Elementem naszej DraBiNy jest DRAMA.
Na spotkanie z DRAMĄ zaprasza Alicja Przepiórska Ułaszewska.
Pierwsze spotkanie rozpoczniemy od wyjaśnienia czym jest DRAMA.
Jan Tokarki w Słowniku wyrazów obcych podaje definicję: wyraz „drama” ma źródłosłów grecki, pochodzi od słów DRAO(działam, usiłuję) lub DRAMA – czynność, akcja, działanie.
Peter Slade odkrył inne znaczenie terminu, które także wywodzi się od starogreckiego DRAO czyli “walczę, zmagam się”.
Brian Way napisał: „Podstawową definicją dramy mogłoby być po prostu »ćwiczenie życia«” (B. Way, Drama w wychowaniu dzieci i młodzieży).
Drama stosowana to metoda edukacyjna pracy z grupą, bazująca na naturalnej zdolności ludzi do zabawy, refleksji oraz do wchodzenia w role. Wykorzystuje fikcyjne sytuacje, zapraszając do uczestniczenia w nich zarówno umysłem jak i ciałem. Uczestnicy dramy uruchamiają swój potencjał, sposób myślenia, wartości i zachowania lub mają możliwość testowania zupełnie nowego podejścia do problemów fikcyjnych.
Emocje i reakcje uwalniane w bezpiecznych warunkach, zgodnie z ustalonymi zasadami, w dobrej atmosferze, pozwalają na założenie płaszcza odgrywanej roli, bez ponoszenia realnych konsekwencji działań.
Osoba, przyjmując rolę fikcyjnej postaci, obserwuje to, co przydarza się bohaterowi. Będąc w roli, działa, przeżywa, podejmuje decyzje, komunikuje jednocześnie stając się obserwatorem, zbierającym informacje o sobie i innych i wyciągającym wnioski.
Jak piszą edukatorki dramy Aleksandra Chodasz i Małgorzata Winiarek-Kołucka fikcyjna sytuacja do której zaprosimy uczestników, aby wywołać emocje, spontaniczne reakcje i uruchomić proces tworzenia, musi być „wciągająca”, poruszać ważne dla nich tematy i sprawy, stwarzać warunki do podejmowania decyzji i rozwiązywania konfliktów.
Wybierany temat nie odnosi się bezpośrednio do problemów konkretnej osoby, lecz ma szerszy kontekst społeczny, przez co stwarza uczestnikom możliwość nabrania dystansu do rzeczywistych problemów, dając szansę na ekspresję siebie i nabywanie i doświadczanie nowych sposobów radzenia sobie z trudnościami.
Drama to propozycja dialogu, twórczego używania odmiennej perspektywy, świadomości i wyobrażonej strategii myślenia fikcyjnej postaci. Prowadzi on do głębszego rozumienia siebie i świata.
Drama uruchamia „dialogową wyobraźnię” (wg Michaiła Bachtina twórcy pojęcia „dialogiczności”), która jest „niezbędna do przyjmowania czyjegoś punktu widzenia a nadawanie „autorskiego” sensu codziennym lub fikcyjnym zdarzeniom wymaga wejścia w obcą świadomość – nie tracąc własnej”. (Adam Jagiełło-Rusiłowski „Gdzie dialog nie może, tam …dramę pośle.”)
Drama sprzyja interakcji, nauce dialogu, słuchania argumentów, budowania szacunku, negocjowania, budowania gotowości zrozumienia odmiennych punktów widzenia, improwizowania czy wreszcie doświadczania relacji społecznych.
Drama jest przydatna w rozwoju kompetencji społecznych i zaangażowania społecznego uczestników, takie jak: praca w grupie, współdziałanie, umiejętności efektywnej komunikacji, empatii. Sprzyja też bezpiecznemu wyrażeniu siebie — własnych uczuć, myśli i doświadczeń.
Metoda DRAMY:
- zwiększa motywację
- pobudza wyobraźnię
- daje poczucie bezpieczeństwa
- angażuje ciało, umysł i emocje
- opiera się na pracy grupowej
- pozwala rozwiązać problemy przetwarzać informacje
- ukazuje motywy i konsekwencje określonego zachowania
- pobudza świadomość relacji międzyludzkich
W pracy metodą DRAMY nie trzeba wykazywać umiejętności teatralnych, w pracy DRAMĄ bazuje się na zasobach uczestników.
W DRAMIE może wziąć udział każdy, niezależnie od wieku, doświadczenia wiedzy czy statusu. Liczą się obecność, zaangażowanie, otwartość i ciekawość.
Istnieje pewna wschodnia przypowieść o słoniu, która opisuje zagadnienie dramy stosowanej:
Stara indyjska przypowieść opowiada o sześciu ślepcach, którzy postanowili dowiedzieć się czegoś o słoniu. Jeden z nich natknął się na twardą skórę słonia, stwierdzając, że jest on murem. Drugi dotknął kła i ocenił, że ma do czynienia z włócznią. Trzeci, pomacawszy trąbę, doszedł do przekonania, że to gatunek węża. Czwarty, natknąwszy się na kolano słonia, zawyrokował, że jest on drzewem. Doświadczywszy podmuchów powietrza powodowanych przez uszy słonia, piąty ślepiec nazwał go wachlarzem. I wreszcie szósty, chwyciwszy zwierzę za ogon, skonkludował, że jest ono zwykłą liną.
„Proponuję stanąć z boku, by z pewnej perspektywy spróbować uchwycić całościowy obraz dramy stosowanej – zobaczyć słonia a nie tylko jego elementy”
(Aldona Żejmo-Kudelska „Drama stosowana w praktyce – modele projektów dramowych”.)